Przepracowanie nocnych lęków dziecka – zastosowanie psychologii humanistycznej Abrahama Maslowa

W tym eseju przedstawiam analizę studium przypadku 10-letniego chłopca, Pawła, który boryka się z problemami emocjonalnymi i lękami nocnymi. Celem analizy jest zastosowanie teorii hierarchii potrzeb Abrahama Maslowa, psychologa humanistycznego, do zrozumienia źródeł trudności Pawła oraz rekomendacji co do zmian, które mogą poprawić jego sytuację.

Case study: nocne lęki 10-letniego chłopca

Paweł, 10-letni chłopiec, wychowywany jest samotnie przez matkę po tragicznej śmierci ojca w wypadku samochodowym. Dawniej rodzina była szczęśliwa. Teraz chłopiec doświadcza problemów z nocnymi koszmarami i lękami, które wpływają na jego funkcjonowanie. Jego matka, nauczycielka w przedszkolu, zmaga się z własnymi trudnościami i stara się wypełnić lukę po ojcu, kontrolując i opiekując się Pawłem. Chłopiec narzeka, że „matka czasami krzyczy na niego albo płacze i wtedy jest mu smutno”. Jego babcia, osoba łagodna, dba o niego podczas nieobecności matki. Mieszkają w trójkę. Chłopiec odczuwa silny strach przed zwierzętami, wiatrem i samochodami, a jego nocne lęki wydają się powiązane z oglądaniem przed snem drastycznych scen w filmach.

Psycholog, do którego matka zwróciła się o pomoc, sugeruje wprowadzenie kilku zmian w życiu Pawła. Zaleca, aby chłopiec spał w oddzielnym łóżku, co ma na celu zwiększenie jego poczucia niezależności i dojrzałości. Psycholog radzi także ograniczenie oglądania drastycznych scen filmowych przed snem przez zastąpienie ich czytaniem książek, co ma na celu zmniejszenie stresu i lęków nocnych. W trakcie wizyty Paweł narysował dom z oknami o czarnych zasłonach.

Matka wprowadza zalecenia psychologa, co prowadzi do ustąpienia lęków nocnych Pawła. Wyprowadzają się z mieszkania babci, chłopiec zyskuje swój własny pokój, nauka idzie mu coraz lepiej, ma kolegów. Sytuacja rodzinna nie uległa jednak zmianie – matka dalej pracuje jako nauczycielka w przedszkolu, do którego uczęszcza Paweł. Matka nadal stara się być opiekuńcza, ale nadal nadmiernie kontroluje życie syna. W trakcie wizyty w nowym mieszkaniu babcia zauważa, że Paweł bawi się nożem.

Wydaje się, że ważne jest, aby pozwolić Pawłowi na swobodny wybór i odpowiedzialność za siebie, aby mógł rozwijać się jako samodzielna osoba, zdolna do podejmowania decyzji i radzenia sobie z trudnymi sytuacjami. Matka powinna starać się zrównoważyć własną troskę i opiekuńczość z potrzebą chłopca do eksplorowania własnych granic i podejmowania wyzwań.

W miarę jak Paweł będzie dorastać, ważne jest, aby matka wspierała jego rozwój, jednocześnie pozwalając mu na naukę przez doświadczenie i błędy. Dzięki temu chłopiec będzie miał możliwość wykształcenia zdrowego poczucia własnej wartości i rozwinięcia umiejętności radzenia sobie z przeciwnościami losu.

Wyjaśnienie w duchu psychologii humanistycznej Abrahama Maslowa

Paweł – chłopiec, którego przypadek omawiam – miał siedem lat, gdy jego ojciec zginął w wypadku samochodowym. Od tamtej pory pozostaje pod opieką matki oraz babci. W teorii potrzeb Abrahama Maslowa ludzkie potrzeby są uporządkowane w ramach hierarchii: od potrzeb fizjologicznych, przez bezpieczeństwo, przynależność i szacunek aż po możliwość samorozwoju. Śmierć ojca to bez wątpienia drastyczne wydarzenie, mogące wywołać traumę u dziecka. Sądzę, że w wyniku śmierci ojca nie zostały mocno naruszone bazowe potrzeby fizjologiczne Pawła – jego matka dalej pracowała jako nauczycielka w przedszkolu i zapewniała rodzinie środki do życia (jedzenie, wodę). Od jakiegoś czasu pogarsza się jakość snu Pawła – budzi się w nocy, z drżeniem, doskwierają mu koszmary. Istnieje zatem ryzyko wyraźnej deprywacji snu – jednego z najważniejszych mechanizmów, odpowiadających za regulację stanu zdrowia organizmu. Pojawiło się zatem ryzyko zaburzenia potrzeb fizjologicznych Pawła, a konkretniej: potrzeby snu.

Potrzeba bezpieczeństwa

Uważam, że śmierć ojca naruszyła przede wszystkim potrzebę z drugiego poziomu, opisywanego przez Maslowa: potrzebę bezpieczeństwa, braku zagrożeń, porządku i stabilności w codziennym życiu. Paweł stanął wobec tego, co w filozofii egzystencjalnej nazywane jest doświadczeniem radykalnej przygodności ludzkiego istnienia. Musiał stanąć przed faktem kruchości ludzkiego życia, a także nieprzewidywalności śmierci. Jest to dokładna odwrotność potrzeby bezpieczeństwa – wydaje się, że głębokie zagrożenie może nadejść w każdej chwili, zaburzyć porządek i stabilność codziennego świata, zniszczyć dotychczasowe punkty odniesienia. To prawdopodobnie jest źródło trudności emocjonalnych chłopca.

Potrzeba przynależności i miłości

Kolejny poziom potrzeb w hierarchii Maslowa to potrzeba przynależności i miłości. Z opisu przypadku Pawła dowiadujemy się, że przed śmiercią ojca małżeństwo rodziców chłopca było udane, a w domu panowała dobra atmosfera. Chłopiec miał zatem odpowiednie warunki do rozwoju, zapewniające zaspokojenie potrzeby miłości. Teraz, już po wypadku samochodowym i śmierci ojca, matka Pawła stała się nerwowa, lękliwa, napięta, zagubiona, pełna obaw, przytłoczona nową sytuacją – jej stan emocjonalny zatem wyraźnie się pogorszył i może nie być w stanie zapewnić Pawłowi odpowiedniej troski. Jak sam chłopiec deklaruje “matka czasami krzyczy na niego albo płacze i wtedy jest mu smutno”. Potrzeba miłości Pawła może zatem nie znajdować odpowiedniego zaspokojenia. Trzeci poziom potrzeb w hierarchii Maslowa wiąże się także z przynależnością (afiliacją) grupową. Paweł utrzymuje kontakty z kilkoma kolegami w swoim wieku, jest akceptowany w grupie, opiekuje się także zwierzątkiem domowym – chomikiem. Ma zatem dobre, typowe życie grupowe, jak na swój wiek. W tym konkretnym obszarze (przynależności grupowej) nie doszukiwałbym się źródła jego problemów.

Potrzeba szacunku

Czwarty poziom, wyróżniony przez Maslowa, to potrzeba szacunku, powiązana także z poczuciem kompetencji, skuteczności, szacunku dla siebie i ze strony otoczenia. Uważam, że realizacja tej potrzeby także może być zagrożona. Paweł wydaje się być chłopcem nadmiernie przywiązanym do matki, co przejawia się w fakcie, że nadal woli spać razem z nią w łóżku, a nie na własnym tapczaniku. Zwrócił na to uwagę psycholog, do którego rodzina udała się na konsultacje. Zaproponował, aby przedstawić Pawłowi tę zmianę jako coś pozytywnego – zwiększenie poziomu dojrzałości. Efekt był pozytywny: chłopiec stał się mniej dziecinny, ustąpiły lęki nocne. To zgodne z przewidywaniami psychologii humanistycznej Abrahama Maslowa. Maslow twierdzi, że każdy człowiek ma naturalną, wrodzoną naturę, która dąży do zdrowia i optymalnego stanu. Natura ta może zostać stłumiona poprzez negatywne wpływy środowiskowe i kulturowe, ale – jeśli fundamentalne potrzeby zostaną spełnione – to samoistnie wraca do zdrowia. W tym wypadku przywrócenie potrzeby szacunku i samodzielności Pawła poprawiło jego stan emocjonalny oraz jakość snu. Być może nadmierne przywiązanie do matki zaczęło się od tego, że chodził do przedszkola, w którym ona pracowała – brakowało mu zatem okazji do nauczenia się tego, jak spędzać wiele godzin dziennie bez obecności rodziców. Z pewnością mogła to pogłębić śmierć ojca, czyli zniknięcie innej bliskiej osoby, z którą potencjalne mógł budować relacje.

W trakcie konsultacji psychologicznych Paweł narysował dom w raczej nietypowej kolorystyce. Teoria Maslowa nie dostarcza wytycznych do interpretacji wytworów klienta/pacjenta, mogę jedynie intuicyjnie powiedzieć, że (nietypowe) czarne zasłony w oknach domu mogą być symbolem problemów emocjonalnych (lęku, poczucia zagrożenia), jakich doświadcza chłopiec. Dokładniejsza interpretacja tego typu wytworu wymagałaby zapewne zastosowania jednej z psychodynamicznych teorii osobowości.

W dalszej części przypadku czytamy o przeprowadzce do nowego domu: rodzina wyprowadziła się od babci do nowego mieszkania. Zmiana wydaje się korzystna pod tym względem, że może pomóc w zapewnieniu zaspokojenia potrzeby szacunku Pawła – teraz ma własny pokój, może zatem samodzielnie spać w większym komforcie i mieć własną, osobną przestrzeń w domu. Niestety, zmiana mieszkania także może być czynnikiem, który zaburza potrzebę bezpieczeństwa chłopca – zmieniają się punkty odniesienia, wystrój, klimat miejsca. Przeprowadzka to często duże wydarzenie w życiu dziecka, chociaż w tym wypadku nie zmieniło się środowisko klasowe Pawła, co minimalizuje część efektu tej zmiany. Rodzina wyprowadza się także od babci, z którą Paweł nawiązał dobry kontakt – więź z nią zaspokajała część jego potrzeby miłości. Matka także miała dla niego mniej czasu z uwagi na przeprowadzkę. Częściowe zaburzenie potrzeb bezpieczeństwa i miłości doprowadziło do zmian w zachowaniu chłopca: pojawiły się problemy z nauką, babcia zaobserwowała również, że bawił się nożem – może wyrażając zwiększone zainteresowanie przemocą (wobec innych lub samego siebie). Sytuacja poprawiła się, gdy matka zaczęła zabierać Pawła do nowego mieszkania, aby jej pomógł. To również jest zgodne z przewidywaniami teorii Maslowa – chłopiec poczuł się dumny, że wiele potrafi zrobić, zatem raz jeszcze wzrosło jego poczucie szacunku do siebie i własnej skuteczności. Niestety, końcowe partie tekstu sugerują, że to może pozostawiać problemem – matka daje chłopcu generalnie mało swobody i okazji do podejmowania decyzji, jest nadopiekuńcza – jego potrzeba szacunku będzie zatem w wielu sytuacjach ograniczana i niezaspokojona.

Chęć zwrócenia na siebie uwagi i zainteresowania sobą otoczenia, podkreślanie własnego ja i egocentryczność – wszystkie te zachowania Pawła można odczytać jako zachowania osoby, która ma niestabilne poczucie własnej wartości. Czasem poczucie własnej wartości jest bardzo niskie, co sprawia, że chłopiec próbuje wyrównywać je zachowaniami, dzięki którym przesadnie skupia na sobie uwagę. Niska samoocena może być związana z zaburzoną potrzebą szacunku, a to z kolei jest związane z nadopiekuńczym zachowaniem matki Pawła. Chłopiec doświadczył także silnego zaburzenia potrzeby bezpieczeństwa (śmierć ojca, w mniejszym stopniu – zmiana mieszkania) oraz częściowego zaburzenia potrzeby przynależności i miłości (matka stała się lękliwa i przestraszona, wyprowadzka z mieszkania babci).

Potrzeba samorealizacji

Nie pisałem w tej analizie o najwyższej z potrzeb, wymienianych przez Maslowa – potrzebie samorealizacji, rozwoju, przekraczania siebie. Trudno powiedzieć, czy Paweł na razie poszukuje okazji do samodzielnego rozwoju i wzrostu. Czasem czyta książki i ma kontakt z kulturą poprzez filmy i gry komputerowe, ale tekst sprawia wrażenie, że Paweł jest raczej biernym odbiorcą tych treści. Maslow sugeruje, że deprywacja potrzeb niższego rzędu znacząco utrudnia realizację potrzeb wyższego rzędu – wydaje się, że najpierw muszą zostać zaspokojone główne potrzeby Pawła (bezpieczeństwo, miłość, szacunek), aby mógł w pełni doświadczyć samorozwoju i sprawdzania granic własnych możliwości.

Podsumowanie i wnioski

Analiza przypadku Pawła w kontekście hierarchii potrzeb Maslowa wskazuje na kilka obszarów, które wpływają na jego problemy emocjonalne: nocne lęki i strach przed zwierzętami, wiatrem i samochodami. Uważam, że najbardziej znaczące są zaburzone potrzeby bezpieczeństwa i szacunku. Wprowadzenie zmian zgodnych z zaleceniami psychologii humanistycznej w przypadku Pawła oznaczałoby skupienie się na jego indywidualnych potrzebach, wartościach i doświadczeniach. Terapia prowadzona w tym podejściu zakładałaby, że Paweł ma w sobie wystarczająco dużo sił i zdolności, aby przezwyciężyć swoje problemy i osiągnąć pełny rozwój jako człowiek.

W praktyce, terapeuta skupiłby swoje wysiłki na budowaniu autentycznej, empatycznej i pełnej szacunku relacji z Pawłem, aby stworzyć bezpieczne środowisko, w którym klient mógłby samodzielnie odkrywać własne uczucia, przekonania i potrzeby. Wspólnie z terapeutą, Paweł mógłby zidentyfikować te obszary swojego życia, w których dąży do samorealizacji oraz przeszkody, które utrudniają osiągnięcie tego celu.

W miarę jak Paweł zaczynałby lepiej rozumieć siebie, terapeuta mógłby wspierać go w podejmowaniu świadomych wyborów, które byłyby zgodne z jego autentycznymi wartościami i dążeniami. Wspólne prace nad wyznaczaniem celów, rozwijaniem umiejętności radzenia sobie ze stresem, a także wzmacnianiem poczucia własnej wartości i kompetencji mogłyby przyczynić się do głębszego poczucia satysfakcji z życia i większej harmonii między jego potrzebami a wartościami.

Grafika: Zdjęcie Small toy placed on street, autor: Erik Mclean, za: Pexels.com [link], licencja: Creative Commons Zero (CC0). Komentarz ode mnie: opisuję i analizuję przypadek 10-letniego chłopca, który ma problemy z lękami nocnymi. Stwierdziłem, że fajnie będzie pasowało do tego nocne zdjęcie jakiejś zabawki lub figurki. Przyciąłem oryginalną pracę, aby lepiej pasowała do blogowego formatu.


Opublikowano

w

,

przez