Chmura i neon

Za tekst odpowiada Michał Pranke, poeta, autor tomu b (Łódź 2015).

Czas na nowy zestaw wierszy!

Ciż

1
Prywatna twarz, prywatna dłoń, prywatna wycieczka, prywatne zoo.
O, jaszczury w terrarium: tysiąc małych pustyń i tysiąc małych kałuż.
Kto kogo posyła w bród? Za czym tęskno, kiedy powyłamywane?
Kto nadgryzł wskazujący palec? Sklepy pełne piorunowych strzałek.

2
Muszelki na wyburzonym zamku jak mysi cmentarz.
Butla bez listu szkli się jak nefryty. Smażalnia, piekło ryb.
Wakacje jak seria porównań. Kto kogo ujrzy dziś pierwej?
A jeśli kaszel przypomina tonięcie, to czy nie jest to czerwiec?

3
Wyciekać w muzeum domów. Za drzwiami strzecha strzeże inne drzwi.
Chmura i neon to ten sam kłąb. Śpisz, a ja patrzę, lecz nie na ciebie już.
Oparcie wypada spod pleców i lecę. Przede wszystkim przed sobą.
Ponadto neon i kłąb, i rzeka. Muzeum domów. Powrót: uparcie nie stwierdzam.

4
Doprawdy kosmiczna żarówka nad głową nie zwiastuje rozwiązania kwestii.
Ciepło wyraźniej paruje na mrozie. Stwierdzenia nie opisują, stwierdzenia są.
Bryła spada, ciecz przyjmuje, gaz rozchodzi się. Minął moment, by to odkręcić.
Co to za butla bez kapsla? Co to za strzępy bez tkania? Co to za rysa bez szkła?

5
Bezprzykładnie sierść psią na sobie nosić. Obejrzeć się za innym psem.
Dać obejrzeć się. Na okrągło doprowadzać się w rozejścia. Czas pasm.
Nawilgła gazeta. Czas pasm. Dokąd chcesz pójść, kiedy chcesz chcieć
gdzie indziej? Za kim biegniesz w monitoring? Tym bardziej w seriach

Jak pięknie

Jak pięknie gdyby sprawa lecz nie ma spraw jest słuszny interes
Jak pięknie gdyby interes lecz nie ma interesu i kryzys krzyżuje
Jak pięknie gdyby kryzys lecz nie ma kryzysu rozkwit rozkwita
Jak pięknie gdyby rozkwit lecz nie ma rozkwitu sprawa wzrasta
i tak dalej aż do brzegu dopokąd wiesz (a nie ma brzegu jest oś)

Pies Malewicza

Ta sama czerń i ten sam uśmiech: a palenisko jest mokre (to proste)
morda zalana, a klasyk natychmiastowy, a woda nie chce być sucha.

Ta sama sierść i ten sam węch: miłość już jak podszerstek, wypada
przyjąć te kępki na rękawach, skarpetach. Miska nie chce być pusta.

Grafika: Kamil Frąckiewicz (Instagram: @szklanymozg)
Dobór seta poetyckiego: Marcin Kleinszmidt

Michał Pranke – Poeta, autor tomu b (Łódź 2015). Mieszka w Toruniu.


Opublikowano

w

,

przez

Tagi: